
I cóż pisma proponowały modnisiom na kwiecień 1894 roku?
Marzenie Ani z Zielonego Wzgórza czyli bufki zawsze i wszędzie!
Poza tym mamy sukienki łączone z różnych tkanin (spacerowa z aksamitną niby kamizelką i sporą ilością koronek – nosiłabym) zresztą tak samą jak tę spacerową dla młodej kobiety, z wyszyciem kwiatowym na biodrach, suknie domowe (ciekawa tkanina w te ukośne jakby paski) i wieczorowe (tren!!!).




W numerze mamy też trochę ubranek dziewczęcych i dla panienek.


Oprócz tego robótki. Nie mogłam się oprzeć, by nie pokazać Wam poduszki, ale koronkowy motyw kwiatowy z powodzeniem możecie zastosować i na sukni, oraz spacerowej parasolki z powiększonym wzorem otaczającej ją koronki – cudeńko!

