1885 - SUKNIA LETNIA





Kolejne zamówienie z Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów :-)
Wytyczne zamówienia:
suknia ma być jak najbliższa 1886 roku, kiedy to powstało WTC. Nie miała być strojem cyklistki ale ubiorem spacerowym.
A największym problemem okazała się prośba właścicielki, by suknia miała dekolt w kształcie litery V... A wtedy wszystko
było zapinane pod szyję i jeszcze zaopatrzone w stójki... Ale znalazła się taka suknia, która odpowiadała wymaganiom :-)
Niedługo ubiór zostanie uzupełniony żakietem z kołnierzem z tej samej tkaniny co spódnica :-)

Stanik sukni uszyty jest na podszewce z białego bawełnianego płótna. Vetement (stanik szyty łącznie z tuniką) jest z białej
bawełny zdobionej także białym haftem angielskim. Spódnica jest uszyta z różowej popeliny bawełnianej.

Tak dla przypomnienia - pod spodem nosiło się to :-)

Poniższe zdjęcie zdradza mój sposób pracy: najpierw szyję model próbny z tkaniny zastępczej, żeby sprawdzić jak układa się na klientce stanik uszyty wg wykroju z XIX wieku. Nanoszę niezbędne poprawki i przystępuję do szycia z odpowiedniego materiału.



Proszę bardzo - suknia ze wszech stron :-)





Teraz kilka zbliżeń na detale. Fałdowane przody zapięte pod skosem. Ramię przesunięte do tyłu, ale już nie tak bardzo
jak we wcześniejszych latach. Rękaw długości 2/3, podszyty ręcznie. Pasek zmarszczony na stałe, ma zapięcie na haftki
ukryte pod szarfami. Szarfy dołem, tak jak i na ilustracji, mają wykończenie w ząbki.



Dama w swojej nowej sukni :-)



A to żakiet do kompletu. Jest uszyty z siwego aksamitu na bawełnianej podszewce. dookoła jest obszyty lamówką. Różowy kołnierz jest
przyfastrygowany i dlatego po jego odpruciu żakiet może być noszony także do innej sukni - na zdjęciach z moją przyszłą
tiurniurową spódnicą. Tak, to indywiduum w dżinsach to ja przy pracy :-)



To już żakiet z kołnierzykiem, z różnych stron, całościowo i w zbliżeniach.




Kapelusz. Z braku laku znów posłużyłam się sobą do prezentacji. Zdjęcia jak widać to odbicia w lustrze :-) Aparat fotograficzny Krzyśka :-)




A tu, oprócz już zamieszczonej ilustracji, kolejna suknia z dekoltem w szpic. Pytanie do was drodzy oglądający
- macie w swoich zbiorach suknię z lat 1885-1887 z dekoltem V ? Warunek - nie wieczorowa, nie wizytowa czy do teatru
ale zwykłą spacerową lub domową? Tak na przyszłość, lub w ramach zabawy - stwórzmy galerię wyjątków od stójek :-D
Dwie pierwsze ilustracje pochodzą z pisma "REVUE DE LA MODE" z 1885 roku, odpowiednio pierwszy z nr 711, drugi 710.
W Polsce dodatek modowy z niego był drukowany w piśmie "ŚWIT".