1845
SUKNIA DZIENNA
Ta ilustracja - i wykrój, pochodzące z książki,
której autorką jest Norah Waugh
" The Cut of Women's Clothes
1600 - 1930 "
były inspiracją dla tej suknii.
Kiedy zobaczyłam bawełnę
w granatową krateczkę,
ten rysunek od razu pojawił mi się przed oczami :-)
I już wiedziałam, co
z niej będzie uszyte !
Krój dołu suknii jest mój, ale robiony po
przestudiowaniu
orginalnych wykrojów.
Dół tej sukni zauroczył mnie na tyle,
że moja też dostała taki
lekko wydłużony tyłem :-)
Uszyłam ją około 2000 roku. Sesja - 6 lat później.
Jakby nie było - wtedy nawet nie marzyłam o
własnej stronie.
No i troszeczkę schudłam - i stanik zrobił się luźny.
Nie za dużo - ale teraz mam luz przy zapinaniu :-)
Koniec października 2006 roku, Łazienki, jako fotograf - Krzysiek.
Kilka informacji ogólnych. Jak już pisałam wierzchnia tkanina sukni to płótno bawełniane w granatową
krateczkę.
I stanik, i spódnica uszyte są na podszewce z surówki bawełnianej. Dół stanika, dekold
oraz obie pary rękawów
wykończone są skosami z krateczki. Wszystkie części wykroju łączone były
tkanina z podszewką, a dopiero potem
zszywane razem w całość. Widać to wyraźnie na zdjęciach
przedstawiających lewą stronę stanika.
Wzdłuż linii zapięcia przodu biegną fiszbiny. Zapięcie na
haftki i pętelki z nitki - płaskie i ledwie widoczne
pętelki są o wiele lepsze od metalowych "oczek".
Dołem, od spodu, także idą haftki - wpięte za pasek suknii,
utrzymują stanik razem ze spódnicą.
Fryzura - włosy podzielone na trzy części. Boczne gładko zaczesane na policzki i splecione w warkocze
luźno zwisające
do szyi, a następnie połączone z warkoczem zaplecionym z tyłu w jeden kok.
Suknia ma pod spodem dwie halki - obie mają po 4 metry obwodu, dodatkowo jedna z nich ma na dole
falbanę.
Zdjęcia przy jakiejś okazji będą, zwłaszcza, że szyję jeszcze jedną, prostą halkę
i relację z jej powstawania
też będę chciała zamieścić na stronie.
Jako dodatkowe akcesoria w sesji występują: torebka gobelinowa, zakupiony na "ciuchach" kremowy
szydełkowy
szal we wzór "pawich oczek", oraz szyta przeze mnie aksamitna budka, oszyta białą
koroneczką klockową,
zdobiona batystowym kwiatkiem i piórkami, podszyta marszczeniem z białego
batystu.
Jak będę mieć wolną chwilę na opracowanie zdjęć, to zobaczycie jak wyglądało jej szycie :-)
Na początek kilka bardzo ładnych zdjęć całej suknii. Wiatr, "trawka" i ja ... :-)
Kilka zdjęć ... mniej lub więcej udanych ale przybliżające oglądającemu detale stroju.
Kilka zdjęć ... sytuacyjnych? Same jakoś wyszły po drodze :-) A na deser anielskie pióro ...
Kilka zdjęć ... nostalgicznych. Podoba mi się ich nastrój.
Kilka zdjęć ... z serii "każda koza na pochyłe drzewo wlezie" :-D
Kilka zdjęć ...
- Proszę Panienki! Zgubiła Panienka szal!
- Och! Dziękuję bardzo!
- Spadamy stąd !!!
Lecimy oglądać inne stroje !!!