1820 - 1845 BIELIZNA



Tak sobie siedzę w pismach z drugiej ćwiartki XIX wieku i szykuję się do wykładu i tak mnie naszło...
Ale żeby mogło mnie najść solidnie - to znaczy ZANIM zacznę szyć jakąś ładną suknię z tego okresu, to wypadałoby zaopatrzyć się
w odpowiednią bieliznę. Tak, wiem, mam suknię "chopinową" ale nawet ona będzie lepiej leżeć na odpowiedniej halce.
Gorset nie gra przy niej aż tak ważnej roli ale halka - i owszem!
Czyli już wiecie jak spędziłam Boże Narodzenie 2011 roku :-)
- machnęłam sobie halkę :-) jeszcze nie jest całkiem skończona ale już jest na tyle zaawansowana, że mogę się nią z wami podzielić.
Nie mam do niej żadnych rysunków. Jak chcecie to sobie wygooglajcie "corded petticoat" :-)

Hmm... Zaczęłam ten temat jakoś od środka. A tak od początku -
Zestaw będzie się składał z koszuli z lekko bufiastymi rękawkami, to będą lata 20-te i 30-te XIX wieku.
Do niej doczepiane będą bufiaste rękawki wypchane pierzem (jak przekonać mamę do takiego zużytkowania poduszki? :-) )
Takie właśnie rękawki widzicie na zdjęciu, które kliknęliście, żeby wejść na tę podstronę. Pochodzi z książki
Praca zbiorowa Kolekcja Instytutu Ubioru w Kioto
MODA HISTORIA MODY OD XVIII DO XX WIEKU
Tytuł oryginału: Fashion. From the 18th to the 20th Century
ISBN 83-89192-55-1
Do tego gorset, noszony także w przedziale 1820-1840te, sznurowany tyłem, przodem krojony w całości, ma przez środek przodu bryklę.
Jeszcze nie wiem, czym ją zastąpię - listewką drewnianą, czy może kilkoma fiszbinami... Wstępnie uszyłam 4 gorsety,
dwa z nich leżą znośnie więc to pewnie któryś z nich zyska ostateczną wersję :-) aczkolwiek ostatnio zdybałam jeszcze jeden wykrój...
Jego też wypróbuję :-)
Poniżej gorset i jego rekonstrukcja w wykonaniu koshka-the-cat.com
Ona ma "corded petticoat" :-)
Dalej - halka - owa "corded petticoat" noszona także w latach 40-tych. Niestety już wiem jakie błędy popełniłam :-) Po pierwsze -
ta ma 2m obwodu, kolejna (jeśli będę taką robić) będzie węższa - 1,7-1,8m. I zdecydowanie więcej sznurka, w sensie gęściej.
Jest sztywnawa ale im więcej sznurka tym lepiej. Moja ma "tylko" 40 metrów...
Na to dojdzie jeszcze jedna halka, normalna, z jednej warstwy płótna, trochę dłuższa od tej (ta ma 85cm), z falbanką na dole.

Poniżej kilka przykładów gorsetów z Metropolitan Museum, w postaci linków. Radzę przejrzeć i resztę ich zbiorów :-)
a to zabawa na kilka godzin. Mają przepiękne zbiory sukien z XVIII i XIX wieku... Eeech...

http://www.metmuseum.org/Collections/search-the-collections/80003252
http://www.metmuseum.org/Collections/search-the-collections/80003254
http://www.metmuseum.org/Collections/search-the-collections/80003255


To czas na moje zdjęcia? Na razie wstępniak - początek pracy. Płótno bawełniane złożone podwójnie (wygotowane i uprasowane
na mokro, żeby mi się potem nie raczyło skurczyć) oraz sznurek bawełniany - także wygotowany.



Halka w wersji gotowej :-) Obwód - tak, może być mniejszy, ale ilość sznurka wystarczająca :-) Podoba mi się, jak się układa - jest naprawdę super!



a tu mamy suknię z tej sesji

1828 dress

tyle, że w wersji z halką - jest o wiele, wiele lepiej :-D